czwartek, 10 stycznia 2013

Influenza ?

Sezon chorobowy rozpoczęty.
Niestety.

Młodego rozłożyło, choć dzielny jest bardzo.
Nie wiemy co to ale z dziadostwem walczymy.


Włączam TV, radio, internet i wciąż atakują mnie z każdej strony.
EPIDEMIA GRYPY.

Czy faktycznie mamy do czynienia z epidemią?
Czy to kolejny ruch koncernów farmaceutycznych?

Pogoda faktycznie nas nie rozpieszcza i może gdyby jak na styczeń przystało i były mrozy to tyle "tego czegoś" w powietrzu nie było?
Nie pozostaje nam jednak jak dbać o siebie- odpowiednia dawka witamin, miód, czosnek, maliny,  cebula...

Zapisać antybiotyk- najprościej ale to nie o to tu chodzi by na wszystko zapisywać Augumentin (co nagminnie czynią lekarze).
Dawniej radzono sobie domowymi sposobami.
Dawniej nie było tylu szczepów (??) Czy to znów wymysł nas samych?

Jednak wypowiedź jednego z lekarzy (!!) by unikać:
- miejsc publicznych
- środków transportu miejskiego
- !! poczekalni w przychodniach !! 
- nosić maseczki jak w Chinach, Japonii

śmiechu warte!
Najlepiej od razu wszyscy na L4, pozamykać szkoły, przedszkola, sklepy, urzędy, szpitale...
Ludzi w domu pozamykać!






4 komentarze:

  1. i okna w domach, by nic się do mieszkania nie dostało ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Biedny Aleksy, niech się kuruje szybciutko :* Polecam prawdziwy sok z malin, jesli masz dostęp, bardzo pomaga.

    Zapraszamy z Gabrysią do zabawy - otrzymałaś u nas wyróżnienie Versatile Blogger Award!
    http://mowmimama.blogspot.co.uk/2013/01/versatile-blogger-award.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy super sąsiadkę więc mamy i sok :)
      Dziękujemy za nominację!

      Usuń